Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Data publikacji: 25-05-2015 | Autor: | Marcin Jurczyk |
Popularność oprogramowania Veeam rosła wraz ze wzrostem popularności technologii wirtualizacyjnych, zdobywających szturmem rynek centrów przetwarzania danych na przestrzeni ostatniej dekady (ponad 145 tys. klientów wg danych na stronie producenta). Wraz z opublikowaniem ósmej wersji Availability Suite firma z siedzibą w szwajcarskim Baar zaczęła określać swoje produkty jako rozwiązania zwiększające dostępność nowoczesnych centrów danych (Availability for the Modern Data Center). Tym samym jest to wyraźny krok w kierunku odejścia od dotychczasowego nazewnictwa skupiającego się wokół „backup & recovery software”. Producent daje tym samym wyraźnie do zrozumienia, że ma do zaoferowania znacznie więcej niż tylko mechanizmy prostych kopii zapasowych i odzyskiwania danych. Veeam Availability Suite to pakiet powstały z połączenia dwóch flagowych produktów – Veeam Backup & Replication oraz Veeam ONE. Pierwszy system przeznaczony jest do tworzenia kopii zapasowych, przywracania oraz replikacji danych. Drugi to narzędzie do monitorowania, raportowania i planowania środowiska wirtualnego.
Za próbą definicji nowego segmentu rynku idzie odważna deklaracja – Veeam chwali się, że wraz z nową wersją produktów możliwe jest uzyskanie wartości docelowego czasu i punktu przywracania (RTPO) dla wszystkich aplikacji i danych na poziomie nieprzekraczającym 15 minut. Trzeba przyznać, że poprzeczka została postawiona wysoko. Przypomnijmy – definiowany przez Veeam parametr RTPO to kompilacja dwóch parametrów wykorzystywanych w kontekście backupu: RTO (Recovery Time Objective) oraz RPO (Recovery Point Objective). Pierwszy z nich określa maksymalny, akceptowalny czas przestoju spowodowanego awarią. Drugi z kolei to akceptowalny wiek danych, które po przywróceniu z nośników kopii zapasowej pozwolą na kontynuację działania (w praktyce określa częstotliwość wykonywania kopii zapasowych). Zobaczmy zatem, co oferuje nowa platforma, aby sprostać stawianym wymogom.
W przypadku Veeam Availability Suite Backup & Replication (B&R) należy podkreślić, że mamy do czynienia z oprogramowaniem odpowiedzialnym za obsługę kopii zapasowych dwóch najbardziej popularnych platform wirtualizacyjnych na rynku – VMware vSphere oraz Microsoft Hyper-V. Co za tym idzie, mówimy tylko i wyłącznie o zarządzaniu dostępnością danych dla platformy sprzętowej Intel, wykorzystywanej na potrzeby wirtualizacji. W przypadku środowisk heterogenicznych konieczne będzie zatem skorzystanie z rozwiązań backupowych innych dostawców. Jednak to, co dla jednych jest wadą, dla innych może być zaletą. Z praktyki wynika, że często o wiele lepiej sprawdzają się bardziej dopracowane produkty dedykowane niż wielozadaniowe kombajny o ograniczonych możliwościach.
Veeam B&R ma budowę modułową, dzięki czemu możliwa jest wysoka skalowalność produktu, w zależności od wymagań i wielkości infrastruktury. Wśród komponentów B&R można rozróżnić moduły obowiązkowe oraz opcjonalne. Nadrzędnym modułem Veeam B&R jest Backup Server – bazujący na fizycznej lub wirtualnej instancji Windows Server komponent, odpowiedzialny za zarządzanie i konfigurację całości rozwiązania.
Pełna treść artykułu jest dostępna w papierowym wydaniu pisma.
Transmisje online zapewnia: StreamOnline